Przejdź do treści

Aktualizowanie a Pozycjonowanie

  • przez

Dzisiaj zastanawiam się nad bardzo istotnym czynnikiem internetotwórczym. Jak duża aktualizacja strony www może spowodować jej niestabilność w wyszukiwarce google. Pisząc niestabilność mam na uwadze wahania w pozycjach, które były zajmowane przez długi ogon(czyli podstrony strony głównej). Krótkie założenie:

Czy ilość artykułów i tagów na stronie ma bezpośrednie przełożenie na moc* poszczególnego artykułu?

*Moc artykułu, czyli jego domyślną pozycję w wynikach wyszukiwania bez dodatkowego podlinkowywania strony. Bo zauważyliście pewnie, że jak napiszecie artykuł o tytule babcia jasia i użyjecie wielu słów kluczowych w tekście, a tekst będzie bardzo długi, to na wiele zapytań o „babcię jasia” wasz artykuł zacznie pojawiać się na wysokich pozycjach. Pytanie, czy jeżeli dodam do strony dodatkowych 50 tekstów, to czy pozycję artykułu o babci jasia spadną, czy się utrzymają?

Oczywiście założeniem jest, że domena ma stałą moc – czyli nie pojawiają się do niej już żadne dodatkowe linki, a strony na których znajdują się obecne nie zyskują wiele na uwadze i nie stają się wielką naszą klasą.

Przypuszczam, że wynik będzie mało zaskakujący, ale tak sobie pomyślałem, że warto to będzie sprawdzić :)

Prawdopodobny wynik: pozycje długiego ogona będą spadać proporcjonalnie do ilości artykułów. Oczywiście nie da się tego zmierzyć linią prostą, ale tak na oko liczymy – jak ze wszystkim w SEO. W momencie podlinkowania domeny głównej, wzrost pozycji będzie obserwowany bezpośrednio na artykułach, które są „obecnie” aktualne, a starsze wypady będą zapominane. Dopiero podlinkowanie będzie w stanie wyciągnąć je z otchłani wyszukiwarki.

Ale czego chcę się dowiedzieć po tym teście?
Przede wszystkim tego, czy stronę warto aktualizować stopniowo, po 2-5 artykułów dziennie, czy dodanie 150 tekstów w ciągu dwóch dni będzie również dobrym sposobem i nie będzie z tym żadnych problemów ze spadkiem ruchu, pozycji, itd.

5 komentarzy do “Aktualizowanie a Pozycjonowanie”

  1. Testy robione były dawno, ale tak ilość tagów miała znaczenie względem mocy artykuły, przynajmniej pozornie, bo niesamowicie trudno było to wymiernie zmierzyć.

    Ogon długi rósł z tagów, podstrony z treścią spadały. Jak jest teraz to jeszcze nie wiem.

Możliwość komentowania została wyłączona.