Dlaczego sprzedajesz książki?
Wpis kierowany jest do osób, które działają w złotych myślach, innych programach partnerskich dotyczących sprzedaży książek czy wszelkiego innego rodzaju rzeczy, które da się skopiować i wstawić na torrenta czy wareza, czy jeszcze co takiego innego. Chcesz wiedzieć, czemu wyglądasz na naiwnego? Bo…
Ludzie w Polsce są coraz cwańsi, coraz mądrzejsi i bardziej przebiegli – jak w przysłowiu – każdy orze jak może, Polacy się starają. Bo po co mają płacić za książę, jak wpiszą w Google jej tytuł dodając słowo „download” i od razu dostaną to czego chcą. Darmową publikację, za którą w normalnych warunkach musieli by płacić.
Podobno mamy biedny kraj, ale do tego stopnia, aby okradać się nawzajem? Bo jak inaczej nazwać taka sytuację? Jeżeli działasz z złotych myślach to po prostu tracisz czas. Coraz więcej ludzi pobierze sobie książę z torrenta, czy innego czegoś takiego niż zamówi za pośrednictwem Twojego reflinka.
Jak chcesz działać w jakimś pp, to odpuść sobie książki, księgarnie i tego typu sprawy. Zdecydowanie lepiej uczestniczyć w pp różnego rodzaju sklepów, czy banków. Pod warunkiem, że tematyka odpowiada ;-)
Tak pisałem…
i po kolejnych doświadczeniach i próbach wybicia się i dojścia do konkretnych pieniędzy na książkach… wiem, że dla poczatkującego sprawa nie jest łatwa. Przygotowanie odpowiedniego biznesplanu, dokładnych analiz i opracowań opłaca się. Dodatkowy dochód jest zadowalający i w miarę stały. Może polacy zaczną częściej kupować książki?
Z dotychczasowej obserwacji wynika, że sprzedają się książki, które tematyką odpowiadają finansom, ekonomii, nauce i kształceniu się. Żadne inne opowiadanka i hobbystyczne fantasy nie ma takiego zejścia w sieci jak ksiązki „biznesowe”.
Jeżeli zdecydowałeś się na papierowy biznes, przygotuj się do tego dokładnie i wybierz odpowiednią tematykę!
Ludzie kupują takie książki, bo uwazają je za inwestycje. Sprawa prosta, a Ty możesz na tym skorzystać.
Mi na razie wystarczy.