Bo to jest tak, że jedni wiedza lepiej niż inni. Inni wiedzą lepiej niż jedni. A adresy IP nadal mają tą samą funkcję.
IP w SEO to jeden z bardzo kontrowersyjnych aspektów, o którym w kółko się gada i całe życie nie można dojść do żadnych wniosków. Ja postanowiłem sprawdzić sobie parę rzeczy. Zobaczyć reakcję wyszukiwarki na różnego rodzaju strony z różnymi adresami IP. Teraz co nieco wiem i mogę sobie poopowiadać.
Miałem jedną stronę na hostingu darmowym. Przejrzałem sporo witryn z danego IP’ka, obejrzałem i masę spamu widziałem. A moja witryna piękna ładna i fajna. indeksowała mi się strasznie długo. Ciężko wchodziła w topy – albo miałem takie wrażenie?
Bo miałem też inną witrynę, na płatnym hostingu – ale tym gorszym jakościowo. też dzieliłem IP z wszelkiego rodzaju bukmacherami i erotycznymi dziwakami. Strona tak samo ciężko wchodziła jak ta wcześniejsza. Topy to tak ledwo ledwo przyszły. Ale przyszły.
Miałem też stronę na dobrym hostingu, naprawdę spora renoma. Ucieszyłem michę gdy zobaczyłem jak prędko mi się zaindeksowała. Sprawdziłem sobie strony jakie dzieliły ten sam IP i sporo ekstra witryn było. Znalazłem też parę erosklepów, ale w porównaniu do większości było bardzo dobrze.
Niedawno kupiłem se swój, unikalny i jedyny adres IP. Też sobie postawiłem na nim stronę. Ku mojemu zdziwieniu indeksacja była identyczna jak u innych stron – całkiem normalna. A opowiadali mi, że ten IP daje tyle dobrego, że jest super i w ogóle. I klops. Wszystko się wyjaśniło, gdy zacząłem pozycjonować stronę. Bo topy złapała szybko, szybciusieńko. A może to zasługa tego, że domenę na parę lat w przód sobie wykupiłem? Sam jeszcze nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Wiem, że dostawiłem kilkanaście domen do tego własnego IP’ka i większość szybko wpadła sobie w indeks. Zdarzyła mi się też domenka, co na niej nic nie postawiłem. Zwyczajne logo hostingu i wszystko. Żaden link do niej nie prowadził – przynajmniej ja o tym nie wiedziałem. Po miesiącu sprawdzam sobie adres w google, jakoś z ciekawości, a domena siedzi w indeksie! Niesamowita sprawa.
I po tak długiej historii nadal nie wiem czy IP ma znaczenie, czy go nie ma.
Wiem tyle, że swoje strony stawiam z dala od wszelkiego rodzaju badziewia i erotomanowych witryn. Nie chcę żeby mój blog miał cokolwiek wspólnego z jakimiś pedofilami – chociaż używając tego słowa pewnie se szkodzę. He, ciekawe ;)
Niestety nie potrafię sprawdzić, czy adres IP ma jakikolwiek wpływ na siłę linku wychodzącego. Chyba nikt nie potrafi tego sprawdzić. I starczy. Wydaliłem z siebie wystarczająco dzisiaj i przepraszam, że nie było to nic konkretnego. Następnym razem będzie lepiej, zobaczycie!
Późniejszy update dotyczący adresów IP w pozycjonowaniu znajdziesz klikając na ten czerwony odnośnik.
Pingback: Adres IP w pozycjonowaniu (2)
Możliwość komentowania została wyłączona.