Co ma Xann do long taila?

Bardzo dużo, bo chop potrzebuje pieniędzy, jego podporą wydaje się być największe forum branżowe… czy zarabia?

Nie mam jeszcze na tyle śmiałości i przede wszystkim odpowiedniego telefonu, aby zadzwonić do Tomasza i wypytać go o wszelkie 'ciekawe’ zachowania, jakie obserwuję na forum branżowym… Dlatego po prostu napiszę sobie o nim słów kilka, tak zwyczajnie z dobrego serca i zupełnie nieprzymuszonej woli.

Bo wedle powszechnie znanej zasady – reklama musi być widoczna – prosto, konkretnie i skutecznie. Reklama e-weblinka w stopce szanowanego, wielbionego i wielkiego guru Xanna jest widoczna, a czasem aż za bardzo. Forum aż roi się od gównowiedzących mrówkojadów, którzy przeczytają jeden temat i wielce przekonani o swojej wiedzy i umiejętnościach zaczynają „pracować”. I do takich chyba trafia. Bo nawet ja, jeden z tych mrówkojadów piszę o systemie, piszę o Xannie i jego zachowaniu.

Kilka kontrowersyjnych tematów w ciągu ostatniego miesiąca. Czy to nie jest pułapka dla osób wracających z wakacji, zaczynających pracę po urlopie? Wejdą sobie na swoje ulubione i jedyne takie forum i będą widzieć mądrości Tomasza. A wszystko sprowadza się do utrzymania systemu i jego „renomy”.

A to wszystko przez śmiałe, czasem kontrowersyjne, ale w gruncie rzeczy beznadziejne i egoistyczne argumenty, którymi walczy Xann. Osobiście odbieram jego dyskusję z innymi użytkownikami tak:

Xann: pozycjonowanie to optymalizacja strony i koniecznie linkowanie + dobre statystyki strony, dzięki którym można robić long tail w prosty sposób i e-web będzie przydatny.
x1: acha, ale przecież są inne sposoby
Xann: tak, ale nieskuteczne, daj mi przykłady że to co piszę jest nieskuteczne, daj przykład.
x1: a masz przykład, ta i ta strona działa bez e-weba, super sobie radzi i ma super optymalizację i wszystko, moja też tak ma. Ty podaj przykład że Twoje skuteczne.
Xann: ja ci nie wierze, i tak e-web górą. i xannstat też.

I jak to z takimi dyskusjami bywa, zero konkretów i setki postów i nikt nikogo do niczego nie przekonał. Oprócz Xanna, który zawładną gębami mrówkojadów, bo przecież ma najwięcej postów, jest najlepszy, na wszystko ma odpowiedź(to nic, że identyczną na każdy jeden argument).

Ja se sprawę zdaję z tego, że publicznie się nie gada o wielu rzeczach. I to fakt, przecie ja bym wam nie powiedział o moich sekretach. Tak i inni wielcy nie mówią o swoich. Szkoda tylko, że Xann już taki stary jest. To chyba człowiek nie tej daty. O ile zgred jeszcze kul koleś jest, to z Xannem nie wyobrażam sobie konkretnej i prawdziwej dyskusji. Może jak się odważę, zadzwonię i porozmawiam z wielkim guru to mi przejdzie, ale na razie… Sorry Tomku, ale z lekka już mi się nudzisz, a szkoda – bo bywało, żeś mądrze gadał.

Na koniec podam linki do tematów, które zasilał swoimi postami właściciel niesprawdzonego przeze mnie systemu, wniosków nie wyciągajcie bo możecie mieć jeszcze za cienkie uszy. Tak tylko sobie poczytajcie i bądźcie podatni na reklamę e-weblinka! Ha! To trzy sztandarowe teksty ;)

.
długi ogon z ewebem – czyli o tym jak pozycjonować long tail.
Kolory SEO – o kolorowym pozycjonowaniu gadają ONI.
Ankieta o Adresie IP – co za gupia prowokacja. Tym tematem zabił we mnie dziecko użytkownik o numerze 562, bo nie wierzę wręcz nie do pojęcia jest głupota tej ankiety. Bo nawet dziecko wie… ech, napiszę potem, bo o adresie IP trzeba się rozpisać. To nie miejsce i czas na to.

PS
LubjaCiebia Xann za Twą mądrość głupią, za te spojrzenia i nienawiść do mnie samego. Uwielbiam Cię stary za Twe wielkie słowa, za lata poświęcone na łamaniu algorytmu, za te testy Białe niczym […] i za wszystko. Oby więcej XannRzeczy pojawiło się w 2010 roku!
Ja za mały jestem, aby poznać sekrety promocji w internecie, serio no… ale wiem, że Ty znasz.