Wszyscy mają strony firmowe i podpięty często pod nie blog… Może czas na małą rewolucję?
Bo wszyscy wtajemniczeni wiedzą, że blog przyciąga więcej osób niż strona firmowa. Blog jest ciekawszy, blog jest lepszy, blog jest fajniejszy. Dlatego gniotek zamiast strony firmowej założył bloga i pisze go żeby tylko do niczego się nie przyczynił. Na razie wychodzi mu to dobrze. Chyba.
Blog to bezpośrednia forma dotarcia do tych wszystkich ludzi, którzy mogą być Twoimi klientami. W zależności oczywiście od profilu działalności warto zastanawiać się czy może stworzyć dodatkowo portal promujący firmę, może jakieś forum albo coraz popularniejszy w dzisiejszym, internetowym społeczeństwie blog.
Ja tam popieram i wolę bloga. To taka fajna forma kontaktu. Tak dobrze można się dogadać, tak fajnie można powymyślać i taka strona w miarę opiniotwórcza się tworzy. A to fajna rzecz, naprawdę fajna. Myślę, że teraz zamiast sztywnych firmówek z naprawdę „najpotrzebniejszymi” informacjami powinniście tworzyć blogi ze wszystkimi informacjami najmniej potrzebnymi klientowi.
Tak naprawdę to właśnie blog dostarcza tych wszystkich ciekawostek o które klient boi albo wstydzi się spytać, a pomagają mu one w ocenie osoby, której powierzy pieniądze. Tak to już to życie się plecie, że w lecie jest gorąco a w zimie zimno. A gniotek nie ma dzisiaj parcia na monitory. Wystarczy.