Przejdź do treści

E-book o pozycjonowaniu

  • przez

Długo mi się schodziło z przeczytaniem tego e-booka. Już dawno temu poprosiłem Złote Myśli o darmową wersję elektroniczną, w celu sprawdzenia, polecenia wam tej książki. Autorem jest Sławomir Gdak. Według mnie facet nie ma wstydu.

Pamiętacie tekst https://www.gniotek.com/warto-zadbac-o-seo-i-sem/ ? To nic w porównaniu do tego e-booka. Po prostu jestem tak zażenowany, że najpierw muszę wyrazić swoje mocne niezadowolenie, zanim przejdę do konkretnych uwag(z których postanowiłem stworzyć własnego e-booka).

Zrobiłem to od ręki, ponieważ wiedziałem, że jak odłożę to na potem to będzie się tak schodzić i schodzić i że w końcu się nie zejdzie. Pamiętając o prawie autorskim i wszystkich pokrewnych postanowiłem skorzystać z prawa cytatu! Tak, całą książkę można po prostu zacytować. Oczywiście z premedytacją nie zrobię tego. Wybiorę jedynie najsmaczniejsze kąski, które nie powinny znaleźć się, w żadnej książce. Które są po prostu łamaniem wszelkich wytycznych i zasad dobrego i bezpiecznego pozycjonowania.

Oczywiście link do e-booka będzie można pobrać od razu na swój komputer, albo odczytać go online.. Ale zanim to się stanie chciałem wyrazić swoją opinię na temat autora i wydawnictwa, które podjęło się wydania tej książki.

Boli mnie to, że poprawność merytoryczna publikacji nie została sprawdzona w żaden sposób. O pozycjonowaniu napisał człowiek, który ma KILKA stron i to.. ach! Jestem pewny, że Wy – moi czytelnicy – macie większe pojęcie o podstawach pozycjonowania niż ten Pan Sławomir Gdak.

Jestem pewny, że gdyby książka została przesłana do opinii podstawowym ikonom polskiego seo nie zyskałaby aprobaty i wręcz zostałaby wyśmiana. Wypuszczanie czegoś takiego w ręce czytelników to całkowity brak szacunku dla nich. Trzeba być okrutnym robiąc takie rzeczy. Trzeba być tyranem, ponieważ wiele z treści, która została zawarta w tej publikacji jest kłamliwa i może prowadzić do poważnych sankcji ze strony Google. A o języku w jakim została napisana książka już wspominać nie mam zamiaru.

Zresztą, przeczytajcie sami moje opracowanie tego e-booka.

PS
warunkiem udostępnienia mi darmowej wersji było podanie adresu do publikacji.
Oczywiście go podaję i to bez! reflinka, ponieważ nie chcę zarabiać na czyjejś krzywdzie!

Dlaczego nie kupować tej książki?

5 komentarzy do “E-book o pozycjonowaniu”

  1. Krzysztofie, uwierz mi, że ja do dzisiaj byłem w pełni przekonany, że będą mógł ją polecić z pełnym uznaniem. Niestety nie mogę…

  2. Tak to gniotku jest jak ktoś przeczyta jedną książkę o SEO i uważa się eksperta. Już raz kupiłem jedną książkę o pozycjonowaniu w ZM i publicznie ją wyśmiałem na ich forum. Ludzie mnie poparli, ale mimo tego książki nie wycofano. Szczęście w nieszczęściu, że ZM stosuje politykę 100% satysfakcji.

    Dobrze, że piszesz o takich problemach. Może dzięki temu postowi, część ludzi nie da się naciągnąć.

  3. milkus, dzięki za komentarz!
    Mam nadzieję, że ta sytuacja wywoła jakąś szerszą dyskusje na polu „płatnych” informacji dotyczących pozycjonowania. Mówiąc szczerze, na tym blogu i zresztą nie tylko na tym można znaleźć setki darmowych informacji dotyczących SEO, a przede wszystkim sprawdzonych(!).

    Mam również nadzieję, że wydawnictwo ZłoteMyśli, po prostu zacznie się liczyć ze swoimi klientami i będzie im dostarczać sprawdzonych informacji, a nie papki, którą napisał ktoś, kto ledwo liznął zagadnień o których postanowił napisać „książkę”!

    Ten temat zresztą już poruszyłem kiedyś: https://www.gniotek.com/cenzura-internetu-dobrem-koniecznym/

  4. Pingback: Inicjatywa - gniotek.com

Możliwość komentowania została wyłączona.