Odbudowa własnej tożsamości
Niezły tytuł mi się zrobił. Tak naprawdę to tylko marketingowy bełkot. Jednak dzisiaj przy śniadaniu postanowiłem wrócić do bloga i odnaleźć tożsamość. Jak wiecie blog nigdy nie był specjalnie SEOwy. Chciałem, żeby taki był, ale temat pozycjonowania jest nudny jak flaki z olejem i przestał mnie fascynować do tego stopnia, żebym o nim mógł cały czas pisać i szukać nowości ze światka jak Lexy, czy Shpyo. I dlatego gniotek.com pozostaje gniotkowym blogiem.